By odpowiedzieć na pytanie czym jest zasada 5R, musimy się cofnąć do lat 70-tych. To właśnie wówczas w Stanach Zjednoczonych stworzono motto: reduce, reuse and recycle (ograniczaj, użyj ponownie, przetwarzaj), czyli zasadę 3R.
Zasada 5R to niejako rozwinięcie siostrzanej reguły 3R (reduce, reuse and recycle). Została po raz pierwszy przedstawiona w 2013 przez Beę Johnson w książce “Zero Waste Home”.
5 zasad stanowiących trzon, na którym zbudowany jest ruch zero waste (popularnie 5R), to:
Refuse (odmawiaj)
Reduce (ograniczaj)
Reuse (użyj ponownie)
Recycle (przetwarzaj)
Rot (kompostuj)
Rozłóżmy te zasady na czynniki pierwsze:
Refuse (odmawiaj)
Najważniejsza zasada, która ma wpływ na wszystkie pozostałe, to odmawianie przyjmowania niepotrzebnych rzeczy. Jest to bardzo szeroki termin. Rozumiemy przez to np. nieprzyjmowanie jednorazowych sztućców, słomek do picia czy jednorazowych zrywek w sklepie. Tą samą zasadę stosujemy do ulotek reklamowych, gratisowych długopisów oraz innych zbędnych rzeczy, które prawie na pewno zasilą górę śmieci w naszych szufladach.
By wspomóc się w tej walce, można nabyć wielorazowe przedmioty, które zastąpią nam jednorazówki. Więcej o tym w kroku reuse.
Zdajemy sobie sprawę, że odmawianie nie leży w naszej naturze. Chcemy móc zawsze powiedzieć “tak” do obcych, wydaje nam się, że jest to grzeczniejsze. Odpowiednie przygotowanie się powinno nam w tym pomóc. Grzeczne “nie, dziękuję” nie powinno nikogo urazić. Pamiętaj także, proszę, że nie odmawiasz dla kaprysu, a dla ogólnego dobra. Racja jest po Twojej stronie.
Reduce (ograniczaj)
Ten krok można rozumieć w wielu płaszczyznach. Jego eksplorowanie może być nawet przyjemne, a także może prowadzić do pozytywnych zmian w życiu oraz oszczędności pieniędzy.
Zastanów się co naprawdę jest Ci potrzebne i nabywaj tylko tyle ile zużywasz. Rozumiemy, że podczas zakupów kuszące bywa zakupienie wielopaku produktu, gdyż jednostkowa cena towaru maleje. Tylko czy na pewno wszystko zużyjemy i nie wyląduje w koszu? Wówczas cena za ten odpad staje się realnym kosztem (nie tylko dla naszego portfela).
Zasada reduce to także pozbycie się zbędnych rzeczy, które zalegają w naszym mieszkaniu. Napisano tysiące stron na ten temat, my tylko prześlizgniemy się po zagadnieniu. Warto przejrzeć swoje skarby i bardzo krytycznie do nich podejść. Przedmioty dla których nie mamy już realnie zastosowania warto sprzedać lub komuś oddać. Coś co dla nas jest zupełnie niepotrzebne, dla kogoś innego może być niezwykle wartościowe. W ten sposób możemy podreperować swój budżet lub poprawić sobie humor. Ponadto nasze mieszkanie złapie nieco oddechu. Minimalizm jest teraz na topie.
Reuse (użyj ponownie)
Krok ten również ma kilka znaczeń. Z jednej strony traktuje o używaniu rzeczy tak długo jak jest to możliwe. Jeśli popsują nam się buty, nie kupujmy nowych, oddajmy stare do szewca. Nie tylko przyczynimy się do zmniejszania zanieczyszczenia Ziemi, ale być może wspomożemy upadający zawód. Doświadczony szewc potrafi zrobić cuda z obuwiem. Przy okazji pamiętajmy, aby dbać o swoje rzeczy, będą nam dłużej służyły.
Wymieńmy wszystkie jednorazowe przedmioty na ich trwałe odpowiedniki. Jeśli lubimy pić przez słomkę, możemy zaopatrzyć się w słomki stalowe, które można myć. Dla amatorów kawy na wynos, rynek ma ogromną ofertę wspaniałych, wielorazowych kubków, wspierających ideę zero waste (np. Berliński start-up Kaffeeform tworzy kubki częściowo ze zmielonych ziaren kawy!). Na zakupy możemy wybrać się z płucienną torbą wielokrotnego użytku. Nie tylko przyczynimy się do poprawy sytuacji, ale również możemy wyróżnić się z tłumu.
Recycle (przetwarzaj)
Do recyklingu przechodzimy dopiero wtedy, gdy poprzednie kroki zawiodą. Dlaczego przetwarzanie jest dopiero na czwartej pozycji?
Część materiałów można przetwarzać określoną ilość razy. Ostatecznie kończą jako przedmioty, które nie będą podlegały dalszemu przetwarzaniu. Infrastruktura do recyklingu ma bardzo dużo problemów z wybranymi materiałami, np. opakowania wielomateriałowe, często z ekonomicznego powodu, nie są poddawane recyklingowi (koszt byłby większy niż uzyskany przychód).
Należy unikać produkowania odpadów, lub wybierać materiały, które są łatwiejsze w recyklingu (np. szkło można przetwarzać bez straty jakości w nieskończoność). W recyklingu bardzo ważne jest dostosowanie do zasad panujących w naszej gminie. Należy się zapoznać z ich regulacjami, gdyż to ułatwia segregację odpadów.
Rot (kompostuj)
Jest to niewątpliwie kontrowersyjny punkt programu. Kto ma miejsce i czas na kompostowanie we własnym zakresie? Dlaczego miałbym w ogóle to robić?
Jak zawsze jest to złożona kwestia. Część problemu rozwiązują pojemniki na frakcję bio. Piszę część, gdyż nie w całej Polsce odpady bio są przetwarzane sprawnie i niestety często lądują na wysypiskach, tworząc góry śmieci. Możemy wspomóc system, samodzielnie kompostując materię organiczną. W nagrodę otrzymamy doskonały nawóz, który ma wiele zastosowań.
Jeśli mamy ogródek, kompostowanie nie powinno nam sprawić żadnego problemu. Mało tego, posiadanie takiego kompostu może zdecydowanie poprawić stan naszych upraw.
Z kolei kompostowanie w domu zaczyna zdobywać coraz większą popularność. Warto zapoznać się z ideą wermikompostowania, gdzie w procesie pomagają dżdżownice, co znacznie przyspiesza cały proces.
Zasada 5R nie jest Złotym Graalem, nie rozwiąże wszystkich naszych problemów. Chyba największą jej siła jest kształtowanie świadomości, której wciąż brakuje w społeczeństwie. Oczywiście jedna osoba stosująca się do tych reguł, świata nie zmieni. Siła tkwi w skali, dlatego jeśli ten artykuł był dla Ciebie przydatny, podziel się nim ze znajomymi. Zarówno my jak i świat będziemy Ci bardzo wdzięczni.